Na ulicy krążą słuchy, że Crash Bandicoot 5 został w puszce, według byłego artysty koncepcyjnego Toys For Bob. Przyjrzyjmy się temu, co ujawnił były programista Nicholas Kole!
Kolejny projekt gryzie kurz: „Projekt Smok”
Były artysta koncepcyjny Toys For Bob, Nicholas Kole, w niedawnym poście na X (wcześniej na Twitterze) z 12 lipca zasugerował anulowanie Crash Bandicoot 5. W poście początkowo omawiano inny odrzucony projekt, „Project Dragon”, co wywołało spekulacje (podsycane przez autora komiksów Sonic, Daniela Barnesa), że jest on powiązany ze Spyro. Kole wyjaśnił, że „Project Dragon” to zupełnie nowe IP opracowane we współpracy z Phoenix Labs, ale skorzystał z okazji, aby wspomnieć o losach potencjalnej Crash 5, sugerując podobny wynik.
„To nie Spyro, ale pewnego dnia ludzie usłyszą o Crash 5, jakiego nigdy nie było, i to złamie serca” – skomentował Kole.
Zgodnie z przewidywaniami Kole’a fani zareagowali rozczarowaniem i szokiem, a wielu wyraziło swój zawód z powodu tej wiadomości.
Na początku tego roku twórca gry Crash Toys For Bob uniezależnił się, oddzielając się od Activision Blizzard po przejęciu tej ostatniej przez Microsoft. Co ciekawe, Toys For Bob współpracuje obecnie z Microsoft Xbox przy opublikowaniu swojego pierwszego niezależnego tytułu, choć szczegóły pozostają skąpe.
Ostatnia gra Crash Bandicoot z głównego nurtu, Crash Bandicoot 4: It's About Time, została wydana w 2020 roku i sprzedała się w ponad pięciu milionach egzemplarzy. Następnie pojawił się mobilny biegacz Crash Bandicoot: On the Run! (2021) oraz internetową grę wieloosobową Crash Team Rumble (2023), przy czym ta ostatnia zakończy swoją usługę na żywo w marcu 2024 r. Jednak w grę nadal można grać na konsolach obecnej generacji.
Ponieważ Toys For Bob działa obecnie niezależnie, przyszłość Crash Bandicoot 5 pozostaje niepewna. Czas pokaże, czy ta długo oczekiwana kontynuacja kiedykolwiek ujrzy światło dzienne i, miejmy nadzieję, nie pozostawi fanów czekających latami na odpowiedź.